Bike Maraton Kraków.

Niedziela, 6 lipca 2008 · Komentarze(3)
Kategoria 50-100km
Bike Maraton Kraków. Początek był koszmarny. Do 10km po starcie bolalał mnie brzuch. W pewnym momencie miałem ochotę zakończyć mój udział. Z czasem jednak udało się rozgrzać i jechało mi się nieźle :).Trasa bardzo fajna poza szutrową końcówką. Dużo błota i prowadzenia roweru pod strome ścianki. Najwięcej straciłem na ostatnich 10 kilometrach. Byłem już zmęczony i nogi troszkę odmówiły posłuszeństwa (skurcze). MImo nienajlepszego wyniku jestem bardzo zadowolony :). To był świetny wyścig =).



Komentarze (3)

Mogę zapytać czy byłeś na Tomboli, a jeśli tak, to jaki był najoryginalniejszy pomysł na numer?

vol7 19:43 niedziela, 13 lipca 2008

Ważne, że dojechałeś do końca :). Pioku zmień datę :P.

mdudi 16:02 niedziela, 13 lipca 2008

Najważniejsza zasada: "NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ" :)

mavic 18:07 poniedziałek, 7 lipca 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iasto

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]