Znów króciutki wypad na trasie: dom-Podgórki Tynieckie-Tyniec-tor kajakowy-wały nad wisłą-Wawel-dom :) po drodze nawet na szosie (!) sporo błota dlatego rower wygląda tak a nie inaczej ;) świetny dzień na rower (jak każdy zresztą ;) )
Pierwszy wypad w tym roku :). Lajtowne tempo, cykanie fotek plus pogaduchy z przypadkowo spotkanym Panem Jarkiem z kat. masters ;) (pozdrawiamy xD). Sezon rozpoczęty :).